Hej przepraszam, że ostatnio nic się nie dzieje na naszym blogu, ale ciągle mamy jakieś kartkówki w szkole. Przygotowuję się do egzaminów i jakoś tak zapomniałam. Ostatnio na zajęciach nasz nauczyciel zadał nam bardzo ciekawą pracę domową, aby wstawić swoje zdjęcia na jakąś stronę od razu pomyślałam o moim blogu. Proszę bardzo oto są zdjęcia z moich WAKACJI
8 marca 2015
13 lutego 2015
hejoo!!!
Siemanko wszystkim słuchaczom!
Dlaczego na tym blogu nic się nie dzieje!?
Ale no wiecie jest dużo problemów ze szkoła i walentynkami <3
No wieta trzeba trochę popracować nad tym blogiem jeszcze! XD
Moje ukochane koleżanki mi pomagają I TTATATATATATATA
BLE BLE BLE BLE ... ŻYĆ NIE UMIERAĆ!!!
I LOVE KWIATKOWSKI!!!
BAJOOOOO.....
Dlaczego na tym blogu nic się nie dzieje!?
Ale no wiecie jest dużo problemów ze szkoła i walentynkami <3
No wieta trzeba trochę popracować nad tym blogiem jeszcze! XD
Moje ukochane koleżanki mi pomagają I TTATATATATATATA
BLE BLE BLE BLE ... ŻYĆ NIE UMIERAĆ!!!
I LOVE KWIATKOWSKI!!!
BAJOOOOO.....
22 stycznia 2015
Zainteresowania :*
Każdy na pewno ma jakieś zainteresowania dla jednych może to być np. motoryzacja dla innych fotografia, a jeszcze dla innych muzyka. Wszyscy powinni dążyć aby je poszerzać i się w nich spełniać.
Nie które zainteresowania można połączyć i stworzyć coś pięknego.Mój kuzyn kocha jazdę na motorze, a ja fotografię więc wspólnymi siłami stworzyliśmy takie cudo jak jest wyżej.
Nie które zainteresowania można połączyć i stworzyć coś pięknego.Mój kuzyn kocha jazdę na motorze, a ja fotografię więc wspólnymi siłami stworzyliśmy takie cudo jak jest wyżej.
https://www.youtube.com/watch?v=42Xjdy_gG_o,,W życiu tak naprawdę liczy się czas, jaki poświęcimy dla naszych przyjaciół, miłości i pasji, którą kochamy, bo reszta tego cennego surowca to codzienna monotonia. "
19 stycznia 2015
"Can you feel my heart?"
Każdy ma takie dni kiedy wszystko się wali...rodzina,relacje z przyjaciółmi,dziewczyną lub chłopakiem.
Nie widzimy wtedy sensu istnienia..Często zastanawiamy się po co żyć jeżeli wszystko jest "do dupy"i sięgamy po łatwiejsze wyjście.Zastanawiamy się nad śmiercią...w pewnym momencie sięgamy po żyletkę i zaczynamy "rzeź"
Nie ma w tym sensu no ale cóż wiele młodych ludzi sięga po takie rozwiązanie,nie zastanawiając się co tak na prawdę robią!Krzywdzą siebie jak i ludzi wokół.
17 stycznia 2015
One minute everything is fine and even very good, and the next everything is falling apart ...
Każdy mówi aby korzystać z życia jak najwięcej. Zgadzam się z tym, ale są też takie dni, w którym się wszystko wali. Wszystkie miłe wspomnienia przepadają jak kamień w wodę. Cóż trzeba się z tym pogodzić chyba nigdy nikt nie będzie miał idealnego życia. Kilkoma słowami życie niekiedy jest do bani bo w jednej minucie mamy wszystko czego nam potrzeba, osoby z którymi ma się świetny kontakt, i wystarczy jedno słowo aby stracić wszystko i wszystkich dookoła nas.
http://youtu.be/f0EQlIzPowM
http://youtu.be/f0EQlIzPowM
Landrynka :(
16 stycznia 2015
zdjęcia
Ostatnio nie dodawałyśmy żadnych wpisów, ponieważ nasz blog był w trakcie przerabiana. Dziękuję Spider za wszystko co zrobiłaś dla naszego bloga oraz za to, że znosiłaś moje marudzenie. Wróćmy do mojego wpisu. Bardzo mi się dzisiaj nudziło więc postanowiłam pobawić się moimi fotografiami z wakacji o to ich efekty :https://www.youtube.com/watch?v=5e17sk_YxGo
Napiszcie w komentarzach co o tym sądzicie... :D
Landrynka :(
15 stycznia 2015
Hejka kochani!:)
Wiem ze ostatnio mało co wstawiałam notek jak i "Landynka" ale robiłyśmy małe poprawki w naszym blogu a raczej "Spider" robiła poprawki a nie my ;D Tak wgl to bardzo dziękujemy jej za to wszystko, szczególnie za czas ,który poświeciła, szacunek dla niej że potrafi stworzyż takie dzieło :* To co zrobiła jest MEGA wielkie haha!
Ostatnio wiele rozmyślałam nad tym jak ludzie kierujący się stereotypami podchodzą do innych.
Stereotypu rządzą wszelką opinią.To bezsens, przecież to wymysły ograniczonych myślowo ludzi. Każdy z nas jest inny i nie koniecznie chce aby go powierzchniowo błędnie oceniano. Szczerze wkurwiają mnie ludzi, którzy przy towarzystwie chcą być "Fajni".
Nie każda blondynka jest kretynką.Nie każdy punk ćpa.
Nie każdy emo się tnie.
Nie każdy kto nosi glany jest satanistą.
Nie każdy metal jest pijakiem bez zasad.
Nie każdy kto ubiera się na czarno ma depresję.
Nie każdy kto się tnie, robi to dla popisu.
Nie każdy facet w rurkach to gej.
Nie każda szczupła osoba ma anoreksję.
Ocenianie w ten sposób jest jakieś nie ludzkie.
Nie myślimy logicznie, oceniamy po pozorach.
I to są stereotypy, które dotkliwie potrafią zmienić człowieka.
Zyziio :)
11 stycznia 2015
...
,,Spotkali się przypadkiem. Ona – sprytna, nieufna, niedostępna. Z
dużym dystansem do siebie, do innych, talentem do przyciągania
kłopotów, z którymi musiała radzić sobie sama. On – pewny siebie,
opanowany, tajemniczy. Niebezpieczny, igrający z ogniem z czystego
zamiłowania do ryzyka, które znał lepiej, niż ktokolwiek inny. Oboje
stanowili duet, tak inteligentny, tak cwany… przebiegły wręcz, tak
niesamowicie doskonały. Dlatego nie mogli ze sobą być.
Ten jeden dzień zmienił wszystko. Miało być dobrze. Miało być nareszcie dobrze. Ile razy ona słyszała: „Będziemy w końcu razem.” Ile razy on mówił: „Już nic Nas nie rozdzieli.” Ile słów padło na wiatr tamtego poranka, ile razy uśmiech wymalował się na ich twarzach. I nastało popołudnie.
Poszedł sam. To było dziwne, zawsze brał ze sobą obstawę w takich chwilach – ona wiedziała, że to poważniejsza sprawa i to właśnie to, tak bardzo ją niepokoiło. Z kim się umówił? Po co? – nikt nie wiedział. Rozegrał to wszystko w tajemnicy.
– Wyszedł piętnaście minut temu. – Zadzwoniła do jego najlepszego przyjaciela ze złudną nadzieją, że jej pomoże. – Wiesz dokąd poszedł?
– Martwisz się?
– Tak, jak cholera.
– Za pięć minut będę pod Twoim domem.
Powiedział przyjacielowi, gdzie będzie. Czyżby przewidywał, że coś może pójść źle? Ale czy przewidział, że ona przyjdzie z Nim? Oboje dotarli na właściwe miejsce, ale już za późno. Leżał na zimnym chodniku, gdzie świeża krew tworzyła niemalże ocean wokół niego. Chłodny, jesienny wiatr ucichł, gdy ona go ujrzała, a ponure chmury zebrały się nad nimi. Rzuciła się na kolana obok niego, splotła swoje ciepłe dłonie z jego, bladymi i zimnymi jak marmur dłońmi.
– Jesteś tu. – Powiedział słabym głosem, ale jego oczy były spokojne.
Jej łzy płynęły strumieniami. Nie mogła się opanować. Wiedziała, że ostatni raz słyszy jego głos. Ostatni raz czuje dotyk jego rąk. Ostatni raz patrzy mu w te głębokie oczy i, że jest to już ich ostatnia, wspólna chwila.
Obok kałuży jego krwi, wylanej z ran zadanych nożem, powstała kałuża wody z jej gorzkich łez. Nie była w stanie wypowiedzieć do niego nawet słowa, nie była w stanie myśleć, nawet się ruszyć. Była mokra od płaczu, trzęsła się, a słabnięcie jego głosu z każdą chwilą potęgowało jej rozpacz.
– Zawsze będę Cię kochał. Ale obiecaj mi, że nigdy, nic sobie nie zrobisz.
– Obiecuję. – Wydukała, a on chwilę później zamknął swoje oczy na zawsze.
Nawet w momencie śmierci był cwańszy od niej. Ona teraz, chociażby chciała do niego dołączyć – nie może. Złamałaby wtedy obietnicę. A miłość jej na to nie pozwala.”
Ten jeden dzień zmienił wszystko. Miało być dobrze. Miało być nareszcie dobrze. Ile razy ona słyszała: „Będziemy w końcu razem.” Ile razy on mówił: „Już nic Nas nie rozdzieli.” Ile słów padło na wiatr tamtego poranka, ile razy uśmiech wymalował się na ich twarzach. I nastało popołudnie.
Poszedł sam. To było dziwne, zawsze brał ze sobą obstawę w takich chwilach – ona wiedziała, że to poważniejsza sprawa i to właśnie to, tak bardzo ją niepokoiło. Z kim się umówił? Po co? – nikt nie wiedział. Rozegrał to wszystko w tajemnicy.
– Wyszedł piętnaście minut temu. – Zadzwoniła do jego najlepszego przyjaciela ze złudną nadzieją, że jej pomoże. – Wiesz dokąd poszedł?
– Martwisz się?
– Tak, jak cholera.
– Za pięć minut będę pod Twoim domem.
Powiedział przyjacielowi, gdzie będzie. Czyżby przewidywał, że coś może pójść źle? Ale czy przewidział, że ona przyjdzie z Nim? Oboje dotarli na właściwe miejsce, ale już za późno. Leżał na zimnym chodniku, gdzie świeża krew tworzyła niemalże ocean wokół niego. Chłodny, jesienny wiatr ucichł, gdy ona go ujrzała, a ponure chmury zebrały się nad nimi. Rzuciła się na kolana obok niego, splotła swoje ciepłe dłonie z jego, bladymi i zimnymi jak marmur dłońmi.
– Jesteś tu. – Powiedział słabym głosem, ale jego oczy były spokojne.
Jej łzy płynęły strumieniami. Nie mogła się opanować. Wiedziała, że ostatni raz słyszy jego głos. Ostatni raz czuje dotyk jego rąk. Ostatni raz patrzy mu w te głębokie oczy i, że jest to już ich ostatnia, wspólna chwila.
Obok kałuży jego krwi, wylanej z ran zadanych nożem, powstała kałuża wody z jej gorzkich łez. Nie była w stanie wypowiedzieć do niego nawet słowa, nie była w stanie myśleć, nawet się ruszyć. Była mokra od płaczu, trzęsła się, a słabnięcie jego głosu z każdą chwilą potęgowało jej rozpacz.
– Zawsze będę Cię kochał. Ale obiecaj mi, że nigdy, nic sobie nie zrobisz.
– Obiecuję. – Wydukała, a on chwilę później zamknął swoje oczy na zawsze.
Nawet w momencie śmierci był cwańszy od niej. Ona teraz, chociażby chciała do niego dołączyć – nie może. Złamałaby wtedy obietnicę. A miłość jej na to nie pozwala.”
(Opowiadanie by Spider )
Hejka kochani!:)
Ostatnio zadawaliście mi wiele pytań rodzaju
np. Czy wierzę w miłość na odległość?Czy jest dla kogo żyć itp.:) A
więc postanowiłam zrobić o tym małą notkę haha :)!Odpowiadając na
pytanie jednej z mojej koleżanek:Czy wierzę w miłość na odległość śmiało
mogę stwierdzić ze tak!
Sama mam drugą połówkę co mieszka kilkadziesiąt kilometrów ode
mnie.Ufam mu a on mi i uważam ze to ze mieszkamy kawałek od siebie nawet
dobrze nam robi!

Nie raz życie wali nam się..Nie widzimy już wyjścia z danej sytuacji..Zostaliśmy sami bez wsparcia..(Ja i moje brudne”złe”myśli)
Jedynym rozwiązaniem jakie widzimy jest
strzelić sobie kulkę w łeb, powiesić się,podciąć żyły ewentualnie
zatruć…Ale nie zapomnijmy o tym,że nigdy nie jesteśmy sami, mimo że
wydaje nam się ze życie nie ma sensu, że każdy się od nas odwrócił.
Nigdy nie będziemy sami,zawsze mamy rodzinę przyjaciół,którzy
wysłuchają nas,podniosą na duchu a nawet pomogą!:) Nie możemy pogrążać
się w smutku,żalu,rozpaczy..To tylko utrudni nam normalne
funkcjonowanie.Moim zdaniem należy myśleć pozytywnie,jeśli się kogoś
uraziło pójść spróbować przeprosić.Może akurat ta osoba wybaczy!:) Nigdy
nie należy się poddawać,zawsze należy iść z głową do góry, mieć
nadzieje!!!
Hobby
Witajcie kochani!:)
Moim ostatnio odkrytym hobby jest tworzenie outfitów do gier internetowych. Wzoruję się na pewnej dziewczynie, o to jej dzieło
Jeśli jesteście zainteresowani tworzeniem to ściągnijcie program Pixel Art
Lecz jeśli chcecie tylko poćwiczyć to zajrzyjcie w podany niżej link:
http://makepixelart.com/free/#
Polecam Zyziio :)
Zdjęcia
Moją pasją jest robienie zdjęć więc postaram się wam przybliżyć
świat zdjęć.Udostępniam wam dzisiaj zdjęcie na którym są przedstawione moje zwierzątka...
„Fotografia nie jest związana z patrzeniem, lecz z czuciem. Jeżeli nie czujesz nic w tym, na co patrzysz, nigdy nie uda ci się sprawić, aby ludzie patrząc na twoje zdjęcia, cokolwiek odczuwali.”
(Don McCullin),,Chciałbym czasem znaleźć się w takim miejscu, gdzie Bóg czeka tylko, aby komuś otworzyć migawkę.”(autor nieznany)
Przedstawienie cd... *.*
Hejka wszystkim…Jestem drugą założycielką bloga,a zarazem najlepszą przyjaciółką Landrynki .Nie wiem co pisać dalej bo ona napisała już wszystko o czym będzie blog i co będziemy na nim udostępniać. Więc jak macie jakieś pytania skierowane do mojej osoby możecie pytać na : http://ask.fm/Gumisiowa0201
Zyziio
Przedstawienie *.*
Witam wszystkich którzy to oglądają jestem
jedną z założycielek bloga moja ksywka to landrynka. Nasz blog będzie dokładnie o tym aby korzystać z życia jak najwięcej .Wraz z moją przyjaciółką spróbujemy
złapać najlepsze momenty z naszego życia. Jeśli macie jakieś prośby co
do naszego blogu co mamy na nim udostępniać to piszcie w komentarzach
postaramy się udostępniać posty na ten temat chociaż nie ukrywam to może
być bardzo trudne, ponieważ bardzo ciężko jest wszystkim dogodzić. Ale
się postaramy.
Landrynka
Subskrybuj:
Posty (Atom)